Można spędzić godziny w szkolnej ławce, starać się poznać tajniki języka ojczystego, jego zawiłość i piękno; można próbować zapamiętać listy słówek z języków obcych, ale bez zrozumienia świata, w którym dany język jest używany, bez posmakowania danej kultury, czy można stwierdzić, że zna się ten język? O tym jak bardzo prawdziwe jest powiedzenie słynnego chińskiego filozofa, mogli przekonać się uczniowie I LO, uczestniczący w corocznym Dniu Języków. Uroczystość ta była prawdziwą podróżą dookoła świata, której celem było, przybliżenie kultury tych państw, których języków uczą się uczniowie „szesnastki” oraz tych, którymi się pasjonują. Pierwszym przystankiem podróży był język nam najbliższy, język polski. Młodzież i nauczyciele zebrani w auli mogli chłonąć piękno naszego języka ojczystego ujętego w spektaklu słowno – muzycznym, przygotowanym przez studentów I roku Akademii Muzycznej z Poznania, wśród których była absolwentka ”szesnastki”. Przypomnieli oni urokliwość polszczyzny w sentymentalnej wędrówce po 100 latach historii polskiej muzyki. Można było usłyszeć utwory Anny Jantar, Piotra Szczepanika, Czerwonych Gitar Budki Suflera i wiele innych. Spektakl poprzedziła, pierwsza z całego cyklu, prezentacja ukazująca walory Polski, smaki naszej kuchni oraz wiele ciekawostek.
Tuż po koncercie, na scenie pojawiały się kolejne grupy uczniów, którzy opowiadali o krajach, językach, znanych ludziach, wyjątkowych miejscach i tradycyjnych potrawach krajów takich jak Stany Zjednoczone, Irlandia, Japonia, Korea, Rosja, Francja, Hiszpania i Szkocja. Po takim ładunku wiedzy, przyszedł czas na „posmakowanie” wcześniej zaprezentowanych krajów. Uczniowie mogli spróbować tradycyjnych potraw, reprezentujących daną kulturę. Na stoiskach znalazły się smakowite wypieki - pączki, hiszpańskie churros, tapas, gazpacho, amerykańskie brownie, szarlotka, burgery, rosyjskie pielmieni, torty bezowe; potrawy mięsne, jajka po szkocku, tradycyjne sushi, surimi, azjatyckie przysmaki, niemieckie placki cebulowe, włoskie makarony, francuskie delikatesy i wiele innych. Każde ze stoisk było przystrojone tak aby oddawać klimat danego kraju poprzez barwy narodowe, plakaty, flagi i stroje. Na koniec uczniowie mieli okazję wysłuchać prezentacji przedstawicieli The University of South Wales, którzy opowiedzieli o możliwości studiowania w Walii, o kierunkach, wymaganiach i perspektywach. To był dzień, który można zdecydowanie zaliczyć do udanej podróży dającej możliwość „zrobienia” czegoś fajnego z językami, prowadzącego do, jakże pożądanego, zrozumienia.