Dnia 24.11.2017 roku klasy kulturowo-medialna (3e) oraz humanistyczno-lingwistyczna (2i2) miały przyjemność udać się na wycieczkę do kolebki polskiej kinematografii – Łodzi.
Podążając szlakiem gwiazd polskiego filmu, odwiedziliśmy jedną z najstarszych uczelni filmowych na świecie, Łódzką Szkołę Filmową, w której poznaliśmy jej historię i obejrzeliśmy etiudy jej absolwentów. Mieliśmy też możliwość zasiadania na słynnych już schodach, na których wcześniej siedziały tak wybitne postaci jak Roman Polański czy Janusz Gajos. Ich nazwiska zdobią kolejne stopnie i pozostają nietuzinkową atrakcją tego budynku. W swojej krótkiej, ale jakże intensywnej podróży, nie pominęliśmy magicznej ulicy Piotrkowskiej z urokliwą ławeczką J. Tuwima. Po krótkim spacerze udaliśmy się do Muzeum Animacji Se-Ma-For, gdzie każdy z nas miał szansę stworzenia własnej, krótkiej animacji. Na naszej trasie nie mogło zabraknąć Muzeum Kinematografii, w którym zakochaliśmy się bez pamięci. Jedna z ekspozycji przywołała nasze wspomnienia z dzieciństwa. Mieliśmy okazję zobaczyć Misia Uszatka, Plastusia, Reksia, na podwórku – oba słynne koty Bonifacego i Filemona i rekwizyty z filmu J. Machulskiego „Kingasajz”. Co więcej, w studio w którym powstaje dźwięk do połowy polskich filmów (Toya Studios) uczestniczyliśmy także w warsztatach z zakresu kreacji dźwięku. Pomimo napiętego planu znaleźliśmy również czas na krótki odpoczynek w już świątecznie ozdobionej Manufakturze. Mimo niesprzyjającej wycieczce porze roku nie mogliśmy narzekać na pogodę, która dopisywała i dodawała nam energii. A co najważniejsze, na końcu naszej podróży, na ustach każdego widniał uśmiech, który był wyrazem zauroczenia Łodzią i światem filmu.
Marcelina Basińska
